O Blogu

 

 “Ten kto żyje widzi dużo, ten kto podróżuje widzi więcej"

                                                                                                     arabskie przysłowie




Witaj Czytelniku



      Być może jesteś podróżnikiem, być może jesteś ciekawym świata  człowiekiem, być może jesteś motocyklistą, a być może wszedłeś tu tylko  z ciekawości. Jednak skoro już  jesteś, zapraszam do lektury.         
      O wyprawach motocyklowych  napisano już chyba wszystko. O Węgrzech  napisano setki książek i artykułów, powstało  setki blogów i poradników o zwiedzaniu i podróżach po tym pięknym kraju. Dlatego ten blog nie ma aspiracji  aby  być kolejnym tego typu  dokumentem.
      Tym razem  ten blog będzie zapisem wakacyjnej podróży na Węgry    Nie mam w zamiarze  ani pobijać rekordów kilometrów spędzonych w siodle, ani zaliczać rekordową ilość zwiedzonych miejsc. Podróż w założeniach ma  być wakacyjną  przygodą,  zobaczenia kawałka Węgier  z  perspektywy podróży na motocyklu.  
Czasami będą to dłuższe  przeloty, czasami krótsze. Przede wszystkim chodzi o dobrą zabawę. Nie planuje jednej konkretnej bazy wypadowej, jednak w niektórych miejscach zapewne spędzimy  kilka dni. W planie  jest zwiedzenie  "dużych" ośrodków  turystycznych: 
      Na blogu każdego dnia pojawi się podsumowanie danego dnia. Nie będę zamęczał czytelnika opisami, zabytków,  długi opisami przyrody,  czy też "chwali postami" jak  "kozacko udało"  się gdzieś dojechać.  
     Blog ma być swojego rodzaju pamiętnikiem przygody.  Będą  publikowane zdjęcia, mapy tras,  będą informacje co ciekawego udało się zobaczyć, co dobrego zjeść, gdzie spaliśmy, podzielę się informacją  jak zachowywał się motocykl i cała reszta sprzętu,  opisywać będę ciekawe sytuacje i odczucia  z podróży zarówno te  pozytywne jak i te negatywne, oraz wiele rzeczy, które przyjdą mi akurat do głowy😀
     Będzie krótko, aby czytelnika i siebie nie zanudzić.  Wyprawa tylko 5 dni, ale mam nadzieje ciekawa.

Zapraszam do uczestniczenia  w tej  przygodzie i śledzenia tej "małej" wyprawy


                                                                                                    The Lonely Rider

http://motocyklem-przez-wegry.blogspot.com 


  1. “Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dach w piersiach.” 
  2.                                                                        Maya Angelou




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzień 5

  Ostatni dzień mini podróży po Węgrzech szlakiem wina. 1930 km 22 godziny w siodle. To  już ostani dzień tej krótkiej Węgierskiej przygody....